1. Nic dodać
2. Grill to nie problem, jak Jey napisał. Respa proponowałbym zrobić po prawej albo lewej stronie od Bramy Głównej (w rogu posesji przy siatce). Tam na pewno nie będzie latających kul. Możnaby wykopać w dodatku "okop" szeroki i długi na kilka metrów (tyle osób co nas jest to pół godzinki - godzinka) i zrobić z tego jakis szałas. To raczej tez nie powinien być problem.
3. Las już jest właściwie "rozwiązany" tylko, że Karpiu ma mojego Multitoola już od 2 tyg, a miałem nim przecinać siatkę. W tym tygodniu po prostu przyniosę jakieś kombinerki
4. Dobrze by było jakbyś coś wymyślił Tylko, że najlepiej jakby to było coś metalowego, to będzie słychać, czy się trafiło.

2 Jestem za zrobieniem respa w którymś z rogów. W czwartek przyjeżdża do mnie ciotka z wujkiem, może uda mi się wujka wkręcić to by pomógł z tym wykopaniem okopu... Co do szałasu, to miał by to być szałas na zasadzie takiego "Namiotu Wojskowego"(W sensie maskowania oczywiście)?